S&P500, WIG20, Eurodolar, złoto, ropa
S&P500 Future - Lokalna korekta z krytycznym wsparciem na 1368pkt, potem dalsze wzrosty, przesilenie za kilka miesięcy...
WIG20 - Początek tygodnia wzrosty, potem ponowny
test kluczowego wsparcia w rejonie 2276pkt., w dalszej perspektywie
możliwe wzrosty pod opór w rejonie 2400-2433pkt...
EUR/USD - Lokalna korekta, potem dalsze wzrosty, krytyczny długoterminowy opór w rejonie 1.2623 USD...
Złoto - Po przebiciu kluczowego oporu w rejonie 1640 dolarów za uncję w średnim terminie otwiera się droga w rejon 1750-1800 USD...
Ropa Crude - W przyszłym tygodniu
możliwy nowy szczyt, potem dłuższa wielosesyjna korekta, po jej
zakończeniu oczekuję na trwałe pokonanie bariery 100 dolarów za
baryłkę...
Rynek akcji w USA (kontrakty na indeks S&P500)
Ostatni tydzień przyniósł
przesilenie. We wtorek osiągnięty został nowy tegoroczny szczyt na
poziomie 1426pkt. (poprzedni z 27-go marca znajdował się na poziomie
1420pkt.). Potem doszło do spadków. Lokalne minimum wypadło na poziomie
1395.5pkt. Piątkowe zamknięcie było wysokie po 1410.65pkt.
Po trzech tygodniach wzrostów z poziomu
1321pkt. do 1426pkt. pojawiła się wzrostowa piątka, po czym doszło do
przekroczenia ważnego wsparcia w postaci szczytu fali (3) na poziomie
1403pkt. Jest to sygnał do korekty 3-tygodniowej fali wzrostów. Na razie
ze szczytu z 21-go sierpnia pojawiła się mała spadkowa trójka. Oznacza
to, że w krótkim terminie, na początku przyszłego tygodnia możliwy
jest powrót pod ostatni szczyt. Nie sądzę, że dojdzie do jego
przełamania i dalszych wzrostów. Oczekuję zwrotu na południe i
kontynuowania korekty. Kontrakty powinny powrócić w rejon piątkowego
dna (1395.5pkt.). Po przełamaniu tego ważnego wsparcia otworzy się
droga do spadków o zasięgu kilkunastu punktów. Krytyczne
średnioterminowe wsparcie znajduje się w rejonie 1368pkt. W mojej
ocenie powinno być ono niezagrożone. Spadkowa korekta może potrwać
jeszcze około tygodnia. Po jej zakończeniu oczekuję dalszych wzrostów
(wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym (scenariusz podstawowy 80%)
Scenariusz podstawowy (80%). Zakłada, że z
tegorocznego szczytu pojawiła się tylko spadkowa trójka, zaś z
tegorocznego dna pojawi się wzrostowa piątka, której jeszcze dosyć
daleko do zakończenia. Przesilenie może wystąpić za kilka miesięcy. Krytyczne wsparcie dla tego scenariusza znajduje się w rejonie 1368pkt.
Na wykresie kontraktów na indeks S&P500 wzrosty z poziomu 1321pkt.
do 1426pkt. nie układają się w wyraźną i nie budzącą wątpliwości
wzrostową piątkę. W takim razie warto spojrzeć na wykres kontraktów na
indeks Nasdaq 100. Tutaj wzrostowa piątka nie budzi żadnych wątpliwości
(wykres 2).
Wykres 2. Kontrakty na indeks Nasdaq100 (scenariusz optymistyczny)
Nie wszyscy znają się na teorii fal
Elliotta, dlatego warto również spojrzeć na wykres indeksu S&P500
ze wskaźnikiem Ichimoku (wykres 3). Szybko możemy zobaczyć jaki panuje
trend i gdzie znajdują się obszary wsparcia i oporu. Jak również gdzie
wygenerowane zostały sygnały kupna i sprzedaży.
Wykres 3. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym ze wskaźnikiem Ichimoku.
Wykres świecowy znajduje się nad chmurą,
która stanowi wsparcie. Linie Kijun Sen oraz Tenkan Sen znajdują się
pod wykresem, zaś linia Chikou Span (niebieska linia) znajduje się nad
wykresem cenowym. Jest to typowy układ dla trendu wzrostowego.
Na koniec przejdźmy jeszcze do
scenariusza alternatywnego (wykres 4). Zadajmy sobie pytanie co się musi
stać aby doszło do załamania się trendu wzrostowego. Scenariusz
podstawowy (bardziej prawdopodobny, szanse realizacji 80%) załamuje
się gdy dojdzie do przebicia krytycznego wsparcia w rejonie 1368pkt.
Wówczas fala (3) nie będzie kontynuowana, co doprowadzi do tego, że z
tegorocznego dna (1261pkt.) zobaczymy tylko wzrostową trójkę (a-b-c), a
nie piątkę (1-2-3-4-5). W ciągu kolejnych miesięcy powinniśmy wrócić w
rejon tegorocznego minimum (1261pkt.).
Wykres 4. Kontrakty na indeks S&P500 (scenariusz alternatywny 20%)
Szanse realizacji scenariusza alternatywnego szacuję na 20%. Za kilka
(kilkanaście) sesji szanse realizacji tego scenariusza powinny być
jeszcze mniejsze.
Rynek akcji w Polsce (WIG20)
Ubiegły tydzień
przyniósł walkę o utrzymanie się indeksu powyżej krytycznego
średnioterminowego wsparcia w rejonie 2276pkt. Lokalne minimum wypadło
na poziomie 2264pkt. W cenach zamknięcia wsparcie to nie zostało
przekroczone, zaś przebieg piątkowej sesji wskazuje, że są szanse na
kontynuację odbicia na początku przyszłego tygodnia.
Początek piątkowej sesji przyniósł
spadki. Indeks WIG20 osiągnął dzienne minimum na poziomie 2264pkt. Przed
godziną 10-tą rozpoczęło się niewielkie odbicie. Po południu widać
było niewielką przewagę popytu co pod koniec sesji skutkowało
przełamaniem krótkoterminowego ale ważnego oporu w rejonie
2274-2276pkt. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 2289pkt. Indeks
zamknął się na poziomie 2283pkt. zyskując 0.2%.
Przełamanie oporu w rejonie
2276-2282pkt. będzie skutkować tym, że z tegorocznego szczytu pojawi się
tylko spadkowa trójka i w krótkim terminie możliwe są wzrosty w rejon
2310-2323pkt., być może wyżej. Potem oczekuję ponownego testu wsparcia w
rejonie 2264-2276pkt. Zakładając, że w USA będzie realizowany
scenariusz optymistyczny, na naszym rynku powinno dojść do obrony tego
wsparcia. W dłuższej perspektywie powinno to skutkować ruchem do
silnego długoterminowego oporu w rejonie 2400-2433pkt. (wykres 5).
Wykres 5. Indeks WIG20 w układzie dziennym
Zobaczmy jeszcze jak wygląda sytuacja ze wskaźnikiem Ichimoku (wykres
6). Jest to typowy układ dla trendu wzrostowego, aczkolwiek gdybyśmy
spojrzeli na wykres w układzie tygodniowym to wykres świecowy znajduje
się poniżej silnego oporu w postaci chmury, co tłumaczy dlaczego nasz
rynek jest tak słaby.
Wykres 6. Indeks WIG20 w układzie dziennym ze wskaźnikiem Ichimoku
Eurodolar (EUR/USD)
W ubiegłym tygodniu mogliśmy wreszcie
zobaczyć mocniejszy ruch w górę. Nowe kilkutygodniowe maksimum wypadło
na poziomie 1.2588 USD. W czwartek doszło do realizacji zysków. Dzienne
minimum wypadło na poziomie 1.2481 USD. Zamknięcie po 1.2511 USD.
Siła i struktura odbicia z
lipcowego dna (1.2041 USD) wskazuje, że znajdujemy się w trakcie korekty
spadków z tegorocznego szczytu (1.35 USD). Taka korekta może potrwać
kilka tygodni i może doprowadzić do wzrostów w rejon 1.26 USD (co już
jest faktem).
Spadki z czwartkowego szczytu są w mojej
ocenie korekcyjne, krytyczne wsparcie w rejonie 1.2430 USD nie
powinno być zagrożone. W przyszłym tygodniu możemy zobaczyć nieudany
atak na opór w rejonie 1.2623 USD. Zakończy się fala (3) i eurodolar
wejdzie w korektę. Sądzę, że będzie ona lokalna i potem zobaczymy
kolejny atak na styczniowe minimum (wykres 7).
Kluczowy długoterminowy opór wyznacza
styczniowe dno (1.2623 USD). Odbicie z lipcowego dna (1.2041 USD)
powinno przyjąć postać co najmniej dużej trójki (a-b-c), co praktycznie
już się stało. Układ fal z tegorocznego dna (1.2041 USD) zdaje
się faworyzować scenariusz w którym pojawi się duża wzrostowa piątka
(wykres 7).
Wykres 7. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Jeśli tak się stanie to trzeba się przygotować na trwałe
przełamanie kluczowego długoterminowego oporu w rejonie 1.2623 USD. To
oznaczałoby korektę spadków z ubiegłorocznego szczytu. Taka korekta
może potrwać wiele miesięcy i zaprowadzić nas w rejon 1.32-1.35 USD.
Będzie to miało poważne skutki dla złotego (umocnienie) oraz dla wielu
towarów (wzrosty cen).
Złoto
Przez wiele miesięcy kurs kontraktów na
złoto pozostawał poniżej bardzo ważnego i silnego oporu w rejonie 1640
dolarów za uncję. W ubiegłym tygodniu został on przełamany. Ze szczytu z
lutego pojawiła się tylko spadkowa trójka (A-B-C). W średnim terminie
(kilka tygodni) oznacza to otwarcie drogi do wzrostów w rejon 1750-1800
dolarów za uncję (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
W krótkiej kilkusesyjnej perspektywie oczekuję niewielkiego
przekroczenia ubiegłotygodniowego szczytu (1675 USD) o 5-15 dolarów.
Wtedy z dna z 15-go sierpnia (1591 USD) pojawi się duża wzrostowa fala
(jej dotychczasowy zasięg wynosi 84 dolary) i możliwy jest kilkusesyjny
ruch powrotny w rejon przebitego oporu (1640 USD). Po zakończeniu
korekty powinniśmy zobaczyć kolejną silną falę wzrostów.
Ropa
W ubiegłym tygodniu kontrakty na ropę
crude osiągnęły nowe kilkutygodniowe maksimum na poziomie 98.28 dolarów
za baryłkę. W końcówce tygodnia doszło do cofnięcia do poziomu 95.41
USD, piątkowe zamknięcie wypadło na poziomie 96.09 USD. Z sierpniowego dna (86.95 USD) widoczna jest silna fala wzrostowa. Na razie pojawiła się tylko wzrostowa trójka (wykres 9). Dwusesyjne spadki są w mojej ocenie korekcyjną falą (4).
Wykres 9. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
W przyszłym tygodniu możliwe jest niewielkie przekroczenie
dotychczasowego szczytu (98.28 USD) i zaatakowanie psychologicznego
oporu (100 USD). Po pojawieniu się dużej wzrostowej piątki przyjdzie
czas na wielosesyjną realizację zysków. Niestety w dalszej perspektywie
możliwe są wzrosty i trwałe pokonanie bariery 100 dolarów za baryłkę.
Źródło: Markets.com